Chcesz, by Twoje reklamy w internecie były efektywniejsze? Zastanawiasz się, jak pisać, by teksty osiągały założone cele? Skuteczność copy reklamowego zależy od wielu czynników. Pisząc je, należy być elastycznym. Forma, ton oraz treść wypowiedzi muszą być z jednej strony dopasowane do odbiorcy, z drugiej – spójne ze stylem komunikacji i wizerunkiem marki. Istnieje jednak kilka uniwersalnych wskazówek, które mogą pozytywnie wpłynąć na tworzone przez Ciebie treści i zwiększyć liczbę konwersji. Oto i one!

Eyes on the prize – czyli, jaki jest Twój cel?

Tworząc komunikat, musisz zastanowić się, jaki jest Twój cel – co będzie Twoją konwersją, czyli oczekiwanym działaniem ze strony odbiorcy. Może to być np.:

• zakup produktu lub usługi,
• kliknięcie reklamy,
• wypełnienie formularza,
• zarejestrowanie konta,
• polubienie fanpage’a.

Inaczej będzie wyglądał tekst mający na celu zachęcenie do polubienia fanpage’a, a inaczej ten stricte prosprzedażowy. Będą one wykorzystywały inne argumenty skłaniające do działania. W przypadku namawiania do zakupu mogą to być np. przeceny i darmowa dostawa, a w kontekście polubienia strony – obietnica dostarczania ciekawych treści i zachęcenie do lepszego poznania marki.

Masz cel? Wezwij do działania!

Pisząc tekst reklamowy, nie zmuszaj klienta do domysłów – mów wprost, jakiego działania oczekujesz. Używaj w tekstach jasnego, konkretnego CTA (ang. Call To Action), spójnego z Twoim celem, np.: “Zapoznaj się z najnowszymi promocjami!”, “Zrób zakupy na stronie”, “Polub nasz fanpage”, “Zostaw lajka!” etc.

Halo, kto tam? – poznaj swojego odbiorcę

Gdy wiesz już, co jest Twoim celem, zastanów się, do kogo kierujesz swój komunikat – kto jest przedstawicielem targetu, Twoim klientem idealnym, personą. Czy jest to 25-letni mężczyzna pasjonujący się motoryzacją, czy może 50-letnia kobieta fascynująca się tematem zdrowego odżywiania? Komunikaty reklamowe będą różnić się między sobą m.in. ze względu na wiek, płeć, poglądy i zainteresowania odbiorcy. 

W zależności od wybranej grupy docelowej, należy dostosować do niej styl i język komunikacji – w jednym przypadku lepszym wyborem będzie komunikacja formalna, w innym – luźna, przeplatana slangiem, przypominająca normalną rozmowę.

Skracaj dystans – przejdź na “Ty”

Korzystaj z bezpośrednich zwrotów do odbiorcy – skracają one dystans, dodają naturalności oraz zachęcają do interakcji. W celu osiągnięcia synergicznego efektu warto łączyć je z personalizacją – nawiązuj do sytuacji, pragnień i doświadczeń grupy docelowej. Zadawaj czytelnikowi pytania i proponuj rozwiązania. “Chcesz zadbać o rozwój malucha?”, “Chcesz zwiększyć swoje szanse na awans?”, “Czas zadbać o zdrową dietę?” – takie pytania pokażą odbiorcy, że rozumiesz jego cele i możesz zaoferować coś, co go do nich przybliży.

Krótko i na temat o korzyściach

W internecie ludzie są zasypywani treściami i nie lubią, gdy marnuje się ich czas. Warto więc ograniczać długość copy, oferując odbiorcy to, co najważniejsze – konkrety i korzyści. Zapomnij o używaniu pięknych, ale niepotrzebnych zwrotów, które jedynie wydłużają długość tekstu (np. wyjątkowy, rewolucyjny, jedyny w swoim rodzaju). Zamiast tego skup się na realnych wyróżnikach produktu – to one są kluczem do sukcesu.

Nie bój się emotikonów

Dlaczego warto stosować emotikony? Przyciągają one wzrok i urozmaicają komunikat. Odpowiednio zastosowane mogą dopełniać tekst, wyrażać emocje lub wyróżniać najważniejsze fragmenty copy.  Do tego często obniżają koszt kliknięcia reklamy.

O czym warto pamiętać, decydując się na korzystanie z emotikonów w tekście reklamowym?

• Zachowaj umiar – zbyt duże zagęszczenie znaczków nie wygląda dobrze i może nadać wypowiedzi nieprofesjonalny, infantylny wydźwięk.
• Zastanów się, czy dany emotikon dla każdego ma to samo znaczenie. Tu dobrym przykładem mogą być gesty (np. kciuk do góry). Wielu problemów przysparza też np. buźka płacząca ze śmiechu – niektórzy uważają ją za zwyczajny płacz i korzystają z niej w kontekście smutnych wydarzeń.
• Upewnij się, że emotikony działają – niektóre ikonki nie są uniwersalne i mogą się źle wyświetlać (lub nie wyświetlać wcale) w zależności od miejsca emisji lub używanego przez odbiorcę urządzenia.

Inspiruj się autorytetami

Kotler, Lindstrom, Drucker – to tylko jedni z licznych teoretyków marketingu. Nie warto przechodzić obok ich dorobku obojętnie – wykreowane przez nich teorie, zasady i rady często są uniwersalne i znajdują zastosowanie w obecnych czasach. Dobrym przykładem są np. reguły wywierania wpływu Roberta Cialdiniego – szczególnie dowód społecznej słuszności i niedostępność. Jak można je wykorzystać w tekstach reklamowych?

• Dowód społecznej słuszności – pokaż odbiorcy, że inni już Ci zaufali oraz docenili Twoje usługi (oczywiście opierając się na prawdziwych danych). Jak przełożyć tę zasadę na konkretne zwroty w tekstach? Opieraj się na statystykach, nagrodach oraz opiniach klientów, np.: “90% klientów poleca nas znajomym”, “Dołącz do grona 4 tysięcy zadowolonych klientów”, “Klienci przyznali nam nagrodę najlepszej marki roku” lub “Doceniają nas miliony – sprawdź opinie naszych klientów”.
• Niedostępność – człowiek pragnie tego, czego jest mało. Jak wykorzystać tę prawidłowość, tworząc copy? Pokaż, że to, co oferujesz, ma ograniczoną ilość lub jest ograniczone w czasie, np.: “Promocja ograniczona czasowo”,  “Nie zwlekaj – promocja trwa tylko do 1.09.2022 r.”, “Rabat dla pierwszych 200 klientów”.

Podsumowanie

W pisaniu, tak jak i w każdej innej dziedzinie – praktyka czyni mistrza. Pisząc teksty, nie trzymaj się sztywnych schematów – to, co działa przy jednej marce, może całkowicie zawieść przy innej. Zawsze pamiętaj o kluczowych, uniwersalnych zasadach, ale w pozostałych sferach zachowaj elastyczność – obserwuj wyniki, szukaj inspiracji, śledź trendy i testuj nowe rozwiązania.